Zapytanie

Samochód w leasingu po śmierci leasingobiorcy

Treść zapytania

Mąż prowadził działalność gospodarczą, w ramach której 2 lata temu wziął w leasing samochód. Zmarł 3 miesiące temu. Chciałabym zatrzymać samochód, ale bank, który jest leasingodawcą, zamierza samochód sprzedać na wolnym rynku. Powinnam dodać, że o śmierci męża zaraz powiadomiłam leasingodawcę i płacę raty leasingowe. Problem polega na tym, że zrzekłam się spadku po mężu z uwagi na długi spadkowe. Co mogę zrobić, aby zatrzymać samochód? Od roku prowadzę działalność gospodarczą i mogłabym w ramach tej działalności kontynuować leasing. Czy mam prawo domagać się, aby umożliwiono mi wykup auta, a na poczet ceny zaliczono zapłacone już przez 2 lata raty? Czy mogę wejść do umowy leasingu w miejsce zmarłego męża i płacić raty leasingu na dotychczasowych zasadach?

Jan Kowalski
Budlexpol

Odpowiedź

Sukcesja leasingu po śmierci leasingobiorcy

Co do zasady, śmierć leasingobiorcy nie powoduje automatycznego zerwania bądź wygaśnięcia umowy leasingu. W art. 93-93d ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (t. j. Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60 ze zm.) wprowadzono zasadę uniwersalnej sukcesji podatkowej praw i obowiązków wynikających z przepisów prawa podatkowego. Skoro spadkodawca (Pani mąż) był stroną umowy leasingu, podatkowe prawa i obowiązki związane z tą umową przechodzą na spadkobiercę z mocy prawa na podstawie art. 97 Ordynacji podatkowej. Umowa leasingu zawarta ze spadkodawcą jest z mocy prawa kontynuowana pomiędzy leasingodawcą a spadkobiercą lub podmiotem będącym następcą prawnym dotychczasowego korzystającego. Zasada sukcesji generalnej oznacza także, że następca prawny będzie miał możliwość skorzystania z podstawowych praw podatkowych przysługujących wcześniej korzystającemu nawet w sytuacji, gdy faktury wystawiane przez leasingodawcę po wystąpieniu sukcesji podatkowej zawierały dane właściwe dla dotychczasowego spadkobiercy. Faktury zawierające dane dotychczasowego korzystającego mogą stanowić dla następcy prawnego prawidłową podstawę do korzystania z należnych mu praw wynikających z prawa podatkowego. Zatem wówczas współmałżonek lub inny spadkobierca będzie miał możliwość podpisania aneksu z firmą leasingową i kontynuowania umowy i spłaty rat na dotychczasowych warunkach. Takie rozwiązanie, z przepisaniem i kontynuacją umowy, możliwe jest w przypadku każdego spadkobiercy, który będzie kontynuował działalność lub choćby będzie miał zarejestrowaną na siebie działalność gospodarczą, nawet w innej branży.

W opisanej sprawie powyższa zasada nie będzie jednak Pani dotyczyć, skoro odrzuciła Pani spadek po mężu. Cesja praw i obowiązków z umowy również nie wchodzi w grę, ponieważ jedna ze stron nie żyje, gdyby Pani prowadziła działalność wspólnie z mężem, wtedy sytuacja byłaby inna. Natomiast w przedstawionej sytuacji umowa leasingu wraz ze śmiercią Pani męża wygasła. W braku spadkobierców (o ile tak jest) na podstawie obowiązujących przepisów nie ma zatem możliwości zmiany bądź utrzymania warunków umowy, której już nie ma.

Wygaszenie umowy leasingu, rozliczenie ze spadkobiercami

W przypadku leasingu własność samochodu pozostaje przy leasingodawcy. W przypadku śmierci osoby prowadzącej działalność leasingodawca ma prawo wygasić umowę leasingu. Na takie rozwiązanie pozwala prawo i zapisy większości umów leasingowych. W takim przypadku leasingodawca może żądać wykupu bądź zwrócenia samochodu.

Finansujący – po sprzedaży na wolnym rynku zwróconego samochodu – pobierze sobie pozostałe do końca leasingu raty (pomniejszone o część odsetek), a pozostałą uzyskaną ze sprzedaży kwotę przekaże spadkobiercom (o ile są). Gorzej, jeśli w momencie śmierci leasingobiorcy do końca leasingu pozostawało jeszcze dużo czasu i wiele kapitału do spłacenia. Wówczas może się zdarzyć, że kwota uzyskana z odsprzedaży zwróconego przedmiotu nie pokryje kwoty należnej leasingodawcy. Wówczas spadkobiercy będą musieli dopłacić różnicę.

Pani zdecydowała się odrzucić spadek, a trzeba pamiętać, że jako osoba powołana do spadku z mocy ustawy, która go odrzuciła, jest Pani traktowana tak, jakby nie dożyła otwarcia masy spadkowej.

Zatem niewątpliwie mamy tu do czynienia z wygaśnięciem umowy leasingowej. Ogólne warunki umowy leasingu (OWUL) większości dużych firm leasingowych mówią o wygaszeniu umowy z dniem śmierci leasingobiorcy i braku spadkobiercy. Wtedy należy zwrócić przedmiot leasingu do leasingodawcy (na własny koszt i zazwyczaj na plac ze sprzętem poleasingowym). Leasingodawca wystawia samochód na aukcję. Skoro jednak zarejestrowała Pani firmę, to niewątpliwie leasing jest korzystnym rozwiązaniem. Bez konieczności wpłacania całej wartości pojazdu można z niego korzystać na potrzeby firmy. Samochód pracuje dla firmy i tym samym możliwe jest spłacanie rat leasingowych. Zaś wartość pojazdu nabywanego w opcji leasingu jest jedynie nieznacznie wyższa od wartości rynkowej. W przypadku samochodów, które mają już klika lat, sporo leasingodawców stawia wysokie wymagania. I tak przedsiębiorca, który zdecyduje się na taką opcję, może zostać zobowiązany do zapłaty za wycenę pojazdu bądź zapłacić sporą opłatę wstępną. Trzeba bowiem liczyć się także z koniecznością poniesienia kosztów związanych z badaniami technicznymi i naprawami, jako że w przypadku używanego samochodu nie pokrywa ich gwarancja.

Nowa umowa leasingowa

Niemniej jednak powyższe nie wyklucza, moim zdaniem, porozumienie się z firmą leasingową co do ewentualnego przejęcia samochodów na skutek wygaśnięcia umowy leasingu operacyjnego (który traktowany jest jako umowa usługi) i podpisania nowej umowy na ten sam samochód z Panią jako nowym korzystającym. Wszystko zależy od ilości rat pozostałych do zapłaty.

Spłata rat leasingu przez osobę trzecią

Co do spłaty przez Panią rat leasingu po śmierci męża. Niekoniecznie musi to przemawiać jako argument na Pani korzyść. Spłata rat leasingu przez osobę trzecią w tej formie jest regulowana przez art. 356 § 2 Kodeksu cywilnego, tj: „Jeżeli wierzytelność pieniężna jest wymagalna, wierzyciel nie może odmówić przyjęcia świadczenia od osoby trzeciej, chociażby działała bez wiedzy dłużnika”. A zatem koniecznym warunkiem poprawnego odwołania się do art. 356 § 2 K.c. jest dokonanie zapłaty przez osobę trzecią (jako osoba, która odrzuciła spadek jest Pani osobą trzecią) za dłużnika, nawet bez jego wiedzy. Z przepisu tego wynika obowiązek przyjęcia przez wierzyciela (leasingodawcę) świadczenia spełnianego przez osobę trzecią za dłużnika. Założeniem odwołania się do zawartej w nim normy jest jednak konieczność wykazania, że spełniający świadczenie spłaca dług cudzy, nie zaś własne zobowiązanie wobec wierzyciela. Czyli leasingodawca może przyjąć wpłaty od Pani, nie rodzi to jednak po jego stronie żadnych zobowiązań po wobec Pani. Tak więc pozostaje Pani porozumieć się z leasingodawcą co do zawarcia nowej umowy.

Najnowsze zapytania

Ekspres do kawy jako koszt

Planuję zakupić do firmy ekspres do kawy, do korzystania przez gości i pracowników. Czy taki ekspres będzie mógł stanowić koszt uzyskania przychodu?

Wady i zalety grupy spółek

Zastanawiam się nad zmianą ładu korporacyjnego w ramach struktury moich firm, które są ze sobą powiązane. Jakie korzyści i zagrożenia płyną z zarejestrowania grupy spółek według nowych przepisów ksh?

Grupa spółek

Na czym polega nowa regulacja dotycząca grup spółek?